18 maja uczniowie klas siódmych wraz z opiekunami p. Małgorzatą Król-Momot,
p. Agnieszką Pawelec, P. Anetą Daruk i p. Mateuszem Dąbrowskim wzięli udział w wycieczce do Markowej i Łańcuta. Celem wycieczki było pogłębienie zainteresowań uczniów oraz poszerzenie dotychczasowej teoretycznej wiedzy historycznej poprzez bezpośredni kontakt z „żywą historią”. Pierwszym punktem wyjazdu było Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów w Markowej oraz Skansen. Pani przewodnik opowiedziała o tragicznych losach polskich Żydów, dla których II wojna światowa stała się „końcem świata”, ponieważ celem Niemców była zagłada narodu żydowskiego. W Muzeum uczniowie poznali dzieje wsi Markowa oraz poruszającą historię Józefa i Wiktorii Ulmów, którzy za ukrywanie Żydów zapłacili najwyższą cenę – cenę życia. Podczas zwiedzania uczniowie obejrzeli ciekawe materiały archiwalne: druki, fotografie oraz filmy dokumentalne. Drugim punktem wycieczki był Markowski Skansen. Uczniowie wspólnie z przewodnikiem udali się na spacer, podczas którego poznali kompleks chałup i budynków gospodarczych z XIX i początku XX wieku. W jednym z domów znajduje się odtworzona historyczna kryjówka, w której przez 17 miesięcy rodzina Szularów ukrywała Żydów. Po południu udaliśmy się do Łańcuta, gdzie zwiedziliśmy jedną z najpiękniejszych rezydencji magnackich w Polsce- Zamek w Łańcucie. Słynie on ze znakomitych wnętrz mieszkalnych oraz niezwykle interesującej kolekcji pojazdów konnych. Zespół pałacowy otacza stary, malowniczy park w stylu angielskim,
w którym wznoszą się liczne pawilony i zabudowania gospodarcze, ściśle niegdyś związane z codziennym życiem łańcuckiej rezydencji. Zwiedzanie pałacu zajęło około 2 godzin,
w tym czasie podziwialiśmy: Wielką Sień, Galerię Rzeźb, Salon Narożny, Salę Balową, Jadalnię Wielką, Apartament Chiński, Pokój Bilardowy, Salę Teatralną i pokoje kąpielowe. Wystrój wnętrz urzekał przepięknymi eksponatami: meblami, żyrandolami, podłogami, kryształowymi lustrami i bogactwem zdobień. Obejrzeliśmy zgromadzone dzieła sztuki
oraz portrety członków rodu Lubomirskich i Potockich. Następnie udaliśmy się do Powozowni, gdzie podziwialiśmy zabytkową kolekcję 55 pojazdów konnych.
W Hali Zaprzęgowej zobaczyliśmy trofea myśliwskie przywiezione z podróży do Afryki
przez ostatniego ordynata majątku. Po takich wrażeniach wykorzystaliśmy czas wolny
na zakup pamiątek. Podróż powrotna minęła szybko i przyjemnie. Wróciliśmy zmęczeni,
ale pełni wrażeń. Uważamy, że była to ciekawa i pouczająca lekcja historii.