W dniach 5-6 czerwca 2014 r. uczniowie klasy 2a wyjechali na wycieczkę w świętokrzyskie. Pierwszego dnia byli w Bałtowie. Organizatorzy przygotowali im wiele atrakcji. Przygodę z Bałtowem rozpoczęli od podróży amerykańskim schoolbusem po Zwierzyńcu Bałtowskim, gdzie stanęli oko w oko z takimi zwierzętami jak wielbłądy, daniele, alpagi, lamy, żubry, strusie i wieloma innymi egzotycznymi zwierzętami. Uczestniczyli w Sabathówce czyli wtajemniczeniu w świat dawnych Słowian a także podjęli wyprawę przez domki goblinów – małych złośników. Zobaczyli prawdziwy domek czarownicy stojący na kurzej łapce a także domek z piernika, który dzieci lubią podskubywać. Zabaw i atrakcji nie było końca. Po Sabathówce czekały już na nie dinozaury i inne prehistoryczne stworzenia. Wszystkie oczywiście naturalnych wielkości. Emocje były ogromne, głownie w prehistorycznym oceanarium.
Drugi dzień wycieczki rozpoczęli od zwiedzanie Kopalni Krzemienia Pasiastego w Krzemionkach Opatowskich. Mogli zobaczyć i dotknąć prawdziwe krzemienie, ale także przyjrzeć się pracom wydobywczym tego kamienia kilka metrów pod ziemią. Z Krzemionek Opatowskich udali się do miejscowości Ujzad, pod Opatowem, w której zwiedzali ruiny XVII w. zamku Krzyżtopór należącego do Rodu Ossolińskich.
Kolejny ciekawy punkt wycieczki pobyt na terenie zespołu pałacowego oraz uczestniczenie w Safari Bizonów w Kurozwękach. Zwiedzali tam nie tylko pałac Popielów ale zeszli również do lochów pałacowych, w których przeżyli chwile grozy… W drodze powrotnej wstąpili do Sandomierza, przespacerowaliśmy się po Starym Mieście i Wąwozie Królowej Jadwigi. Do Lublina wrócili zadowoleni, pełni wrażeń jednak z odrobiną żalu, że wszystko co dobre szybko się kończy.
Wycieczka klasy 2a w Świętokrzyskie
W dniach 5-6 czerwca 2014 r. uczniowie klasy 2a wyjechali na wycieczkę w świętokrzyskie. Pierwszego dnia byli w Bałtowie. Organizatorzy przygotowali im wiele atrakcji. Przygodę z Bałtowem rozpoczęli od podróży amerykańskim schoolbusem po Zwierzyńcu Bałtowskim, gdzie stanęli oko w oko z takimi zwierzętami jak wielbłądy, daniele, alpagi, lamy, żubry, strusie i wieloma innymi egzotycznymi zwierzętami. Uczestniczyli w Sabathówce czyli wtajemniczeniu w świat dawnych Słowian a także podjęli wyprawę przez domki goblinów – małych złośników. Zobaczyli prawdziwy domek czarownicy stojący na kurzej łapce a także domek z piernika, który dzieci lubią podskubywać. Zabaw i atrakcji nie było końca. Po Sabathówce czekały już na nie dinozaury i inne prehistoryczne stworzenia. Wszystkie oczywiście naturalnych wielkości. Emocje były ogromne, głownie w prehistorycznym oceanarium.
Drugi dzień wycieczki rozpoczęli od zwiedzanie Kopalni Krzemienia Pasiastego w Krzemionkach Opatowskich. Mogli zobaczyć i dotknąć prawdziwe krzemienie, ale także przyjrzeć się pracom wydobywczym tego kamienia kilka metrów pod ziemią. Z Krzemionek Opatowskich udali się do miejscowości Ujzad, pod Opatowem, w której zwiedzali ruiny XVII w. zamku Krzyżtopór należącego do Rodu Ossolińskich.
Kolejny ciekawy punkt wycieczki pobyt na terenie zespołu pałacowego oraz uczestniczenie w Safari Bizonów w Kurozwękach. Zwiedzali tam nie tylko pałac Popielów ale zeszli również do lochów pałacowych, w których przeżyli chwile grozy… W drodze powrotnej wstąpili do Sandomierza, przespacerowaliśmy się po Starym Mieście i Wąwozie Królowej Jadwigi. Do Lublina wrócili zadowoleni, pełni wrażeń jednak z odrobiną żalu, że wszystko co dobre szybko się kończy.