W historii byli tacy ludzie, którzy mieli wyjątkową zdolność, umiejętność poznania i słuchania Boga, przez których Bóg mówił do ludzi. Byli to prorocy. Stwierdzamy to w wyznaniu wiary: „Wierzę w Ducha Świętego (…), który mówił przez proroków”.Jednym z największych proroków Starego Testamentu był Jeremiasz. Wyobraźcie sobie, że Pan Bóg wybrał go do tego zadania jeszcze przed urodzeniem. To niesamowite. A potem sam mu o tym powiedział. Posłuchajcie, jak to było: „Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię. Nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię. Jeremiasz rzekł: „Panie Boże, przecież nie umiem mówić, jestem młodzieńcem!” Pan odpowiedział: „Nie mów: Jestem młodzieńcem, gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cie poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. Nie lękaj się, bo jestem z tobą, by cię chronić”. I wyciągnąwszy Pan moich ust i rzekł mi: „Oto kładę moje słowa w twoje usta. Spójrz, daję ci dzisiaj władzę nad narodami i nad królestwami, byś wyrywał i obalał, byś niszczył i burzył, byś budował i sadził” (Jr 1, 5-10).Wydawałoby się, że to wielkie wyróżnienie. Owszem, ale wiele razy przekonał się Jeremiasz, że dar, który otrzymał, nie zapewnia mu łatwego życia. Bo przekazywanie słów Boga nie zawsze jest łatwe. Czytaj więcej