Wczoraj uczniowie klasy 4b udali się na cmentarz, by wraz z panią przewodnik Beatą Jawor odwiedzić jedną z najpiękniejszych i najstarszych nekropolii w Polsce, poznać jego historię, pomodlić się za zmarłych i zapalić znicze.
Dzieci zaczęły od bramy głównej, gdzie poznały historię powstawania cmentarzy „za miastem” oraz samego cmentarza. Pierwsza część trasy wiodła przez cmentarz rzymskokatolicki. Minąwszy kaplicę, po drodze uczniowie podziwiali najstarsze nagrobki, o przepięknej stylowej architekturze, ze starymi porcelankami oraz ciekawymi inskrypcjami. Pani przewodnik pokazywała wiele mogił zbiorowych oraz groby znanych Lublinian.
Największe wzruszenie ogarnęło dzieci, kiedy usłyszały o tragedii, jaka wydarzyła się w czerwcu 1961 r. w Kazimierzu Dolnym, kiedy to trzynaścioro dzieci straciło życie w nurtach Wisły.
Mogiła Dzieci Zamojszczyzny, grób Edwarda Wojtasa, który stracił życie w katastrofie smoleńskiej, mogiła małżeństwa Magierskich – twórców znanej pieśni – „Dziś do ciebie przyjść nie mogę” to przykłady nawiedzonych miejsc.
Następnie grupa udała się dawny cmentarz austriacki, obecnie wojskowo – komunalny , z mogiłami powstańców, żołnierzy wojny 1920 r., aleją dygnitarzy z PRL-u, żołnierzy radzieckich i mogiłą Józefa Czechowicza, lubelskiego poety.
Obok znajduje się część prawosławna z górką generalską, cerkwią pod wezwaniem Niewiast Niosących Wonności oraz przykładami niezwykle pięknych nagrobków – obecnie w dużej części restaurowanych.
Dzieci zatrzymały się przy grobie księżniczki z rodu Czingis – Chana, pochowanej wraz córką przez Wiktora Zamiatnina, i usłyszały historię rodu, życia rodziny i dziwnej śmierci…
Ostatnia część cmentarza to nekropolia ewangelicko – augsburska. Pochowani są tu między innymi przemysłowcy ewangeliccy, którzy w sposób bardzo spektakularny wpisali się w pejzaż naszego miasta.
I tu – ciekawostka, rzecz nigdzie indziej niespotykana. Małżeństwa mieszane polsko – ewangelickie chowane na granicy muru cmentarnego, w połowie w części rzymsko – katolickiej, w połowie ewangelickiej.

Zapraszamy do naszej internetowej galerii.