Wyrok śmierci usłyszałem – wierzę Ci,
Krzyż w ramionach Twych widziałem – wierzę Ci,
Na Golgocie, choć się bałem – wierzę Ci,
Idę z Tobą – moją wiarę umacniaj Ty.
Kochany Panie Jezu, oto pierwszy znak, który prowadzi mnie do skarbu wiary – proch i pył. Z niego powstałem i on pozostanie po mojej śmierci. Marność nad marnościami… Ty dobrze o tym wiesz. Odrzucasz koronę królów i władców tego świata, która mieni się złotem i drogimi kamieniami. Wiesz, że jest nic nie warta. Z pokorą przyjmujesz wyrok. Dajesz mi przykład i wskazujesz drogę do zbawienia.
Wierzę, Panie Jezu, w życie wieczne!