Czwartek był dla nas iście magiczny, a to za sprawą wizyty w najbardziej chyba niezwykłym miejscu – Farmie Iluzji w Mościskach. Mieliśmy wymarzoną pogodę i wszyscy bawiliśmy się wspaniale. „Magia” czekała na nas niemalże na każdym kroku. Mogliśmy doświadczyć niesamowitych przeżyć iluzjonistycznych i przekonać się, że czasem nasz umysł też płata nam figle. Zwiedziliśmy Muzeum Iluzji, w którym mieliśmy problemy z przejściem przez salę pełną luster, oglądaliśmy się w krzywych zwierciadłach, czy próbowaliśmy chwycić hologramy. Następnie odkrywaliśmy tajemnice Lewitującego Kranu, Niemożliwego Trójkąta i Studni Nieskończoności. Dużym zainteresowaniem cieszył się iluzyjny żart, który pozwolił uwiecznić na zdjęciu własną głowę na talerzu. Wielką atrakcją była niewątpliwie Latająca Chata Tajemnic – drewniany domek, w którym dzieją się istne czary: woda płynie do góry, ludzie nie mogą utrzymać równowagi itp. Zaciekawiła nas także duża szachownica z gigantycznymi szachami oraz krzesło i stół olbrzyma, przy których czuliśmy się jak krasnale. Zmierzyliśmy się z wiklinowym labiryntem pełnym nieoczekiwanych zakamarków i ślepych tuneli. Pełen wrażeń dzień zakończyliśmy niemniej zachwycającym posiłkiem, który znikał w czarodziejskim tempie:) Dziękujemy naszym opiekunom: wychowawczyni p. Monice Król i p. Marcie Muszyńskiej za udaną wycieczkę, którą z pewnością będziemy długo wspominać.

Zapraszamy do naszej internetowej galerii.