Można powiedzieć, że tradycją naszej szkoły stała się pielgrzymka klas szóstych do Włoch, gdyż po raz trzeci w taką podróż uczniowie wraz z opiekunami (s. Urszulą Kupczyk, p. Katarzyną Skałecką, p. Urszulą Buglewicz-Kamińską) i rodzicami wyruszyli w stronę słonecznej Italii. Wyjazd rozpoczął się 23 maja o godzinie 6.00, a zakończył 31 maja 2015 r. o godz. 19.00. Jak na pielgrzymkę przystało przed wyruszeniem w drogę uczestnicy wraz z rodzinami uczestniczyli w Eucharystii w kościele pw. św. Michała Archanioła, którą sprawował ksiądz Paweł Dumała. Ksiądz Paweł uczestniczył w naszym wyjeździe jako pielgrzymkowy kapelan. Po mszy wszyscy pożegnali się ze swoimi bliskim i wyruszyli w daleką drogę.
Dzień pierwszy spędziliśmy w autokarze. Kolejnego dnia odwiedziliśmy kawałek polskiej ziemi w Austrii, gdyż znaleźliśmy się na Kahlenbergu, czyli miejscu, w którym król Jan III Sobieski odniósł zwycięstwo wraz ze swoją armią nad Turkami. Po wizycie w tym niesamowitym miejscu znów wsiedliśmy do autokaru i po przejeździe przez Austrię i część Włoch przybyliśmy do Rimini, gdzie z wielka radością po trudach podróży, moczyliśmy nogi w Morzu Adriatyckim. Kolejnego dnia mieliśmy okazję podziwiać domek Matki Bożej w Loretto, tam też zwiedziliśmy kolejny kawałek polskiej ziemi, czyli cmentarz, na którym spoczywają żołnierze 2 Korpusu Polskiego z okresu II wojny światowej. Tego samego dnia udaliśmy się do Manopello, tu zobaczyliśmy cudowny wizerunek Chrystusa, a z Manopello udaliśmy się do Lanciano,gdzie w VIII wieku miał miejsce Cud Eucharystyczny. W tym niezwykłym miejscu odbyła sie nasza kolejna pielgrzymkowa msza święta. Nastepny dzień rozpoczęliśmy od zwiedzenia klasztoru Ojca Pio. W tym pięknym miejscu składaliśmy swoje intencje, by Święty wypraszał dla nas potrzebne łaski. Po południu w strugach deszczu dotarliśmy na Monte Cassino. Tutaj zwiedziliśmy piękny klasztor benedyktynów i oczywiście kolejne polskie miejsce, czyli polski cmentarz, gdzie spoczywaja nasi żołnierze polegli w bitwie o Monte Cassino w okresie od 11 do 19 maja 1944 roku.
Punktem kulminacyjnym pielgrzymki była Audiencja Generalna z udziałem Ojca Świętego Franciszka. Ten zaszczyt spotkał nas w środę przed południem – każdy mógł zobaczyć papieża. Po audiencji zwiedzaliśmy Bazylikę św. Piotra i bazylikę św.Jana na Lateranie. W tym miejscu mogliśmy pomodlić się na Świętych Schodach, które zawieraja fragmenty krzyża Pana Jezusa. Dzień następny był niezwykle intensywny, gdyż zwiedzaliśmy Rzym – II śniadanie zjedliśmy po Łukiem Konstantyna, widzieliśmy Koloseum, Kapitol, Forum Romanum i największy na świecie pomnik – Ołtarz Ojczyzny, wybudowany na pamiątkę zjednoczenia Włoch. Szóstego dnia podążaliśmy śladami starożytnych chrześcijan. Znaleźliśmy się w katakumbach św. Kaliksta, gdzie sprawowaliśmy również Eucharystię. Po wszystkim udaliśmy się do kościółka Quo Vadis. Tego dnia podziwialiśmy jeszcze między innymi Panteon i Schody Hiszpańskie. Piątek przeżyliśmy w Asyżu, tu zwiedziliśmy: bazylikę Santa Maria degli Angeli z kapliczką Porcjunkula, Rosarium i miejsce śmierci św. Franciszka. Zobaczyliśmy wspaniałą, bogato zdobioną freskami bazylikę św. Franciszka oraz bazylikę św. Klary. W sobotę wyruszyliśmy śladami innego świętego – Antoniego i zwiedziliśmy jeden z najstarszych ośrodków nauki, czyli Padwę. Tutaj spacerowaliśmy wąskimi uliczkami, zobaczyliśmy słynny uniwersytet, byliśmy w bazylice św. Antoniego, mogliśmy modlić się przy grobie tego świętego. Z Padwy ruszyliśmy do Wenecji. Tu płynęliśmy statkiem do centrum starej Wenecji, zwiedziliśmy najbardziej złotą bazylikę świata – bazylikę św. Marka, a ze stumetrowej dzwonnicy podziwialiśmy panoramę miasta. Spacerowaliśmy także magicznymi uliczkami Wenecji. Miejsce to było naszym ostatnim punktem na pielgrzymkowej trasie.
Zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi, bezpiecznie wróciliśmy do Lublina, gdzie czekały na nas stęsknione rodziny. Czas pielgrzymki do Włoch był wyjątkowy, wszyscy zapamiętamy go do końca życia. Dziękujemy Bogu, za ten wyjazd i opiekę. Dziękujemy naszej wspaniałej Pani Przewodnik – Ewie Wilczyńskiej, doskonałym Panom kierowcom, księdzu Pawłowi, Opiekunom i Rodzicom uczestniczącym w wyjeździe oraz uczniom za ich postawę i dojrzałość. Wszystkim życzymy, by każda podróż była tak wspaniała jak ta, którą przeżywaliśmy w ostatnim czasie.