Uczniowie klas pierwszych w czwartkowy poranek 16 czerwca 2016 r., zamiast iść w kierunku szkoły, zebrali się na Placu Zamkowym w oczekiwaniu na autokar, który miał ich zabrać do Krainy Rumianku w Hołownie. Wszyscy uczniowie dotarli na czas i o godz. 7.15 rozpoczął się pierwszy etap przyrgody, czyli emocjonująca podróż. Po upływie około półgodziny ruszyła lawina pytań typu: Daleko jeszcze?, A kiedy w końcu dojedziemy?, tylko od czasu do czasu przerywana okrzykami O, bocian, a tam krowa…. Kiedy wycieczka dotarła na miejsce pierwszaki wzięły udział w grze terenowej pt. Awantura w Krainie Rumianku. Dzieci podzielone na cztery drużyny przeszły przez Bramę Czasu i spotkały się z wieśniaczką, która opowiedziała im o szkodach jakie wyrządza w Krainie Rumianku Licho: krowy nie dają mleka, kury nie znoszą jajek, a ludzie kłócą się ze sobą. Uczestnicy gry spotykali się z różnymi postaciami: karczmarką, zielarką, wieśniaczką, myśliwym, psotnym skrzatem, żupniczką i pustelnikiem. U każdej z nich poszerzali swoje wiadomości, prezentowali umiejetności i wykonywali przeróżne zadania, za które zdobywali punkty. Punkty te zamieniali potem na talary, dzięki którym mogli wykupić list i dowiedzieć się jak wygnać Licho ze wsi. Po wielu trudach i szukaniu wspólnych rozwiązań udało się! Pierwszoklasiści przywrócili spokój w tej przepięknej krainie. Po krótkim pikniku na trawie i szaleństwie na placu zabaw dzieci wzięły udział w warsztatach etnograficznych pt. Od ziarenka do chleba i Od gliny do cegły. Zarówno pieczenie rogalików jak i wyrób cegieł przyniósł dzieciom wiele radości, a przy okazji wszyscy dowiedzieli się jak wyglądało życie na wsi 100 lat temu. Ogromną atrakcją dla pierwszaków było pieczenie kiełbasek na ognisku i zakup pamiątek w maleńkim sklepiku. Oczywiście był jeszcze czas na swobodna zabawę. Późnym popołudniem pierwszaki wyjechały w drogę powrotną i o godz. 17.15 dotarły na Plac Zamkowy, gdzie czekali na nich stęsknieni rodzice. To była bardzo udana wycieczka, już nie możemy doczekać się kolejnej…