Dzisiejsze zajęcia Klubu Podróżnika (18.10.2013) pokazały nam jak małą cząstkę tradycji słowiańskich stanowi nasza – polska tradycja. Żeby się o tym przekonać zaprosiliśmy do nas gościa z Białorusi, Panią Lilię. Wszyscy byliśmy ciekawi czy uda nam się z Panią Lilią porozumieć. Okazało się, że nasz Gość świetnie mówi po polsku! I wtedy się zaczęło… co Pani robi w Polsce? Czy język polski jest dla Pani trudny? Dlaczego Białoruś nie ma dostępu do morza? A czy na Białorusi są góry?… Pytań nie było końca. Na wszystkie pytania uzyskaliśmy odpowiedź. Nawet nauczyliśmy się pisać swoje imiona cyrylicą. I spróbowaliśmy białoruskiego chleba z masłem i miodem. Mniam!

,

Po emocjonującym spotkaniu w szkole zajęcia Klubu przeniosły się do Archikatedry Prawosławnej w Lublinie. A tam mieliśmy już dwóch wyśmienitych przewodników – Panią Lilię oraz prawosławnego księdza. Ale tego słowami to już się nie da opisać. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć!