30 września 2016 r. klasa 6a spędziła w Sandomierzu. Zwiedzanie tego urokliwego miasta – w ramach gry miejskiej – okazało się bardzo aktywnym sposobem, gdyż uczniowie mieli do rozwiązania różne zadania związane z zakątkami Sandomierza. Pierwszym punktem było Muzeum Diecezjalne – Dom Długosza, gdzie mogliśmy podziwiać nie tylko sztukę sakralną, ale także bardzo egzotyczne eksponaty, jak np. stopy słonia! Prawdziwym gwoździem programu okazała się jednak wizyta w Zbrojowni i przejście trasą podziemną. Niezwykle barwna opowieść legendy o bohaterskiej Halinie Krępiance, w trakcie której niektórzy uczniowie mogli odegrać role postaci chana czy rycerza, mocno zadziałała na naszą wyobraźnię, a możliwość przebrania się w dawne stroje dam i rycerzy została maksymalnie wykorzystana! Oczywiście nie brakło chętnych do wypróbowania dyb czy innych średniowiecznych narzędzi tortur. Zwiedzanie Sandomierza zakończyło się przejściem Wąwozem Św. Królowej Jadwigi oraz modlitwą w katedrze.
Następnie udaliśmy się w wyjątkowe miejsce – do fabryki bombek choinkowych. Mogliśmy nie tylko zobaczyć, jak się robi i ozdabia bombki, ale także samemu zaprojektować jedną z ozdób. Pomysłów nie brakowało. Nie zapomnieliśmy oczywiście Dniu Chłopaka! Nasi chłopcy otrzymali specjalne upominki przygotowane przez dziewczyny. To był prawdziwie słoneczny piątek! Pełni wrażeń wróciliśmy do Lublina. I nawet brak komórek, od których dziś zrobiliśmy sobie wolne, specjalnie nam nie doskwierał. Okazało się, że kiedy jesteśmy razem, nie można się nudzić!